Powiatowa Amatorska Liga w Halowej Piłce Nożnej Piecioosobowej

fragles123

Witam Wszystkich
Okazuje sie ze druzyna Sonic Club swietnie sobie radzi pod nieobecnosc swojego snajpera Milosza. W tak waznym dla nas meczu na szczycie pokazalismy ze w pilke gra sie zespolowo a nie 1 zawodnikiem. Poza tym pragne zauwazyc ze niedlugo "pozostali chlopcy" dogonia, a moze nawet i przegonia wyczyny bramkowe Milosza. Mysle, ze druzyna "Spolem" spalila sie juz przed meczem. Za bardzo chcieli wygrac i nie wzieli pod uwage ze druzyna to 5 zawodnikow na boisku i rezerwowi a nie tylko 1 snajper. Poza tym siwetny emocjonujacy mecz.
Co do pozostalych spotkan Mario znowu zawiodl myslalem ze panowie beda pokazywali lepszy fudbol. Pamietam ich ze spotkania barazowego, ktore wygralismy dopiero w zutach karnych.
Swietna postawa Avi, w koncu mnie nie zawiedli i zagrali swietny mecz no i duzo bramek a to zawsze cieszy widza.
Meczu Pegimeku nie widzialem ale slyszalem ze byl bardzo wyrownany
Helios - ta druzyna od poczatku rozgrywek jest moim czarnym koniem ( a moze Kozakiem ? hihihihi)
Pozdrawiam
ps
Nie widzialem watku o sedziach? Czyzby temat zakazany ?
W/g mnie w tym sezonie malo jest kontrowersyjnych decyzji .
A co Wy o tym myslicie ?

Turek

do przedmówcy...
Wszystko się zgadza, że piłka nożna to gra zespołowa i wbrew Twojej opinii nie graliśmy jednym snajperem jak to powiedziales - na boisku bylo nas 5 Very Happy

.
Jeśłi chodzi o to, że spaliliśmy się jeszcze porzed meczem, bo za bardzo chcieliśmy wygrać to też niestety nie prawda - wyśliśmy na boisko żeby grać tak dobrze jak nas stać było w danym dniu.
Przyznaj, że poziom meczu był bardzo wyrównany i kto wie jak by się skończyło gdyby nie bezmyślna zmiana z naszej strony przy stracie gola na 1:0, a później zamiast strzał na pustą bramkę - podanie "za plecy".

Pozdrawiam starą "Solidarność". Najważniejsze, że mecz nie był widowiskiem chamstwa i brutalności - choć odnotowano u nas kilka kontuzji Smile

fragles123

Moja uwaga co do snajpera dotyczyla mojej druzyny i nawiazywala do jednej z wczesniejszych wypowiedzi, w ktorej stwierdzono ze Milosz robi cala robote czyli wychodzi na boisko i strzela bramki. W meczu ze spolem w druzynie Sonic Club wystawionych bylo 11 zawodnikow z czego tylko 4 bylo "zamiejscowych".

nEw

W tym meczu (tj. Sonic vs. Społem) nie mogliśmy sie pokazac z najleszej strony.. Nie usprawiedliwia nas to bo nie zagralismy tak dobrze by pokonać Sonica (albo mielismy troche mniej zimnej krwi przy sytuacjach bramkowych).. Sonic z nami wygrał ale tez musiał liczyc na szczęście w tym meczu.. Sytuacje zdrowotne nie pozwoliły nam na rozegranie tego meczu na "pełnych obrotach"... Mam nadzieje ze w meczu w II rundzie bedziemy mogli pokazac 100% naszych możliwości i nasi chłopcy bedą mogli zagrać swobodnie nie mysląc o kontuzjach czy bądź dyspozycji w damym dniu... Pozdrawiam!!

mumin

Dobry mecz Był propaganda sukcesu z mario agresywny mecz duzo akcji emocje siegały zenitu ;D pozdro ;]

adriano · Wysłany: Czw 14:41, 01 Mar 2007 Temat postu:

Dobry był mecz Sonic-Helios wtedy Sonic przegrał z Helios 5-0.
Sonic grał słabo.

Cool