|
Powiatowa Amatorska Liga w Halowej Piłce Nożnej Piecioosobowej Oficjalna, najstarsza strona internetowa poświęcona Powiatowej Amatorskiej Lidze w Halowej Piłce Nożnej Pięcioosobowej w Świdniku.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Givera
Gość
|
Wysłany: Sob 19:33, 07 Sty 2006 Temat postu: Sędziowie w naszej lidze :x |
|
|
Co myślicie o sedziowaniu II ligi?? Po prostu dwóch sedziów którzy sedziowali szóstą kolejke przyprawiali mnie po prostu o zawroty głowy. Czasami było tak że chciał gwizdnąc ale że nikt nie krzyczał to tylko machał ręką, a czasami po prostu chyba chciał se gwizdnąc i gwizdał jakieś wymyślone przewinienia. Nie znam z nazwiska tych dwóch gości ale wiem jedno że są fatalni i ich podejscie do sprawy tez mnie nie zachwyca. Aby odklepać mecz po meczu i mieć z głowy. Podsumowując wszystko to może oni na szkoleniu byli ale u okulisty to chyba nie byli od chwili urodzenia. A moze to ja nie znam przepisow
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
realFAN
Gość
|
Wysłany: Nie 8:56, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
To fakt co oni dawali to bajka. Wymiślone faule, puszczone oczywiste przewinienia nie no, aą się momentami płakać chce. Ja nie wiem wszystkie mecze to jedno wielkie pasmo pozażek, oczywiscie sędziowskich. Ale mni ezawsze ubawiaja mecze Intercalzy, a dlaczego?!? Gra tam Młody Górnak - syn naszego exsędziego. I zawsze jak jes tylko mozliwosc to pomagaja im jak mogą. Moze tak swoja drogo ktos mi powie czemu nie uznali bramki FRUKTUSom, tej co strzeliłjeden z braci chyba Kamil. Czy tam ktos widział faula na bramkarzu, ba ja raczej widzialem faul na zawodniku Fruktusa. Jezeli bramkaz wchodzi wslizgiem poza polem karnym to to jest faul dla przecienika, ale chyba tylko wtedy jak nie gra INTERCALZA. mój postulat - KONIEC KOLESIOSTWA.
Pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Givera
Gość
|
Wysłany: Nie 18:07, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Też byłem zdziwiony decyzją o faulu na bramkarzu. Ja tam takiego nie widziałem ale może faktycznie tak jest z tymi sedziami pamietam rok temu mecz Intercalzy z Mario Car Service o I miejsce III ligi wtedy to była dopiero drukarnia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gracz
Gość
|
Wysłany: Nie 14:34, 15 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
To prawda w tamtym roku Sedziowie w meczu Johnnysa z Intercalza przeszli sami siebie, wydumane faule, niuznana prawidłowo zdobyta bramka, gwizdki tylko w jedna strone. A w tym sezonie nie jest lepiej. Banda oszustów i nieudaczniow!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
esteta
Gość
|
Wysłany: Wto 9:00, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Duch Laguny czuwa!!!! A może zrobimy jakąś ściepę na buty dla Litwina (ten od trybun)? Bo te jego trampeczki to żenada:D A co do sędziwania, to oni nabijają sie sami z siebie. Proponyję konkurs na superskład sędziowski. Mój typ: Piotruś "Trampek" L... i Iruś "Break dance" D...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grający obok
Gość
|
Wysłany: Pią 10:51, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
o taak, też widziałem w tamtym roku finał 3 ligi. Pamiętam że grali (Intercalza) w 5 przeciwko 3 Johnym przez moment ( a drugie wykluczenie było tzw. za nic), a syn sędziego np. kopnął piłke spod połowy do bramki wyraźnie po przerwaniu jednej z akcji przez sędziego i.......nic..... żadnego tam nawet upomnienia. Generalnie uważam że sędziowie się mylą jak każdy i przyjmuję to jako element tej zabawy ale w tamtym meczu byłem przekonany że nie mylili się przypadkowo. Nie wiem jak to jest w tym roku bo nie widziałem meczów Intercalzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jakeee
Gość
|
Wysłany: Pią 11:44, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ja moge odpowiedziec tylko tyle. moze nie doskonale, ale pamietam tamten mecz. Druzyna Jonnys (obecnie MarioCar) przystapila do tego meczu silnie podburzona po stracie jednego ze swoich zawodnikow w meczu ze starostwem (czerwona kartka za rzucenie sedziego pilka w twarz). Oczywiscie o tekstach ze oni sa z lublina i sedziowie (nie tylko. ale wszyscy) sa przeciwko nim nawet nie wspominam... Na mecz z Intercalza wyszli bardzo wkurzeni, przez co przegrali (gładko, chyba 3-0 o ile pamietam). ja ze swojej strony dodam jeszcze ze sedziowie bramek nie strzelaja. a o "czystoscie sedziowania" tamtego meczu niech swiadczy fakt ze za chwile Intercalza przegrala wysoko z nieistniejacym juz Media Team i na tamta chwile wyzsza klase mogla sobie wlozyc.... no nazwijmy to miedzy bajki. pozdrawiam tych ktorzy wierza w pomylki sedziow (w pomylki a nie w przekrety)... a z tym wymyslaniem przezwisk na sedziow to juz przegieliscie. normalnie jestescie przezabawni, a ile w was kultury!!!
brawo brawo!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grający obok
Gość
|
Wysłany: Pią 12:14, 20 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
no to ja podejmę temat. generalnie nie wierzą w teorie typu "wszystko przez sędziego" i jestem przekonany że wynik jest w nogach i głowach uczestników. Ale mecz wspomniany finałowy z ubiegłego roku zachwiał mną wtedy bardzo mocno. Wynik był 2:1 dla Intercalzy, gładko wcale im nie poszło. Nieczęsto zdarzały się w tamtym roku usunięcia jednoczesne dwóch zawodników jednej drużyny, a w tym przypadku drugi "Johny" dostał karę za tzw. "zwykły i całkiem przeciętny faul". I że nie było to przy stanie 2:1 tylko wcześniej. Dodam jeszcze że zawsze wolę jak wygrywaja druzyny swidnickie i że nikt nie wyraził w tym akurat wątku opinii, że sędziowanie było "przeciwko" (drużynie z Lublina) tylko że wydawało się być "za" (drużyną ze Świdnika). A z tym "silnym podburzeniem" to może autosugestia....?
pozdrawiam uczestników z tej i z tamtej strony
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mk
Gość
|
Wysłany: Sob 20:13, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
z całym szacunkiem panowie sędziowie ale MAM NADZIEJE że mecz intercalza- aldik wam poprostu nie wyszedł...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Givera
Gość
|
Wysłany: Pon 15:54, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
jakeee napisał: | (gładko, chyba 3-0 o ile pamietam) |
wydaje mi sie ze nie pamietasz i wydaje mi sie że nawet nie widziałeś tego meczu wiec powstrzymaj sie od wypowiedzi jesli nic na ten temat nie wiesz. Nie chodzi o to że ten zespoł jest z Lublina ale chodzi o to że w Intercalzie gra po prostu (nie ukrywajmy bo przecież wszyscy wiemy) syn Pana "Laguny"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|