Powiatowa Amatorska Liga w Halowej Piłce Nożnej Piecioosobowej

Marcin Kiewicz · Gość

Proponuje mala zabawe - w ten weekend wszystko sie powinno wyjasnic na szczycie ligi. Ciekawe mecze miedzy 4 zainteresowanych awansem ekip. Ja typuje ze zwyciesko wyjda Fruktus i Elyta. Czy wiadomo cos o barazach? Kraza jakies plotki, a brak oficjalnych informacji.

ja · Gość

fruktus z pierszego nie wyjdzie pewnie sie zesraja w portki w decydujacych momentach i zagraja jeszcze z jeden mecz o wejscie, elita wchodzi z pierwszego

Mirek Sobiesiak · Gość

Gościu "Ja" ... Jak stare powiedzenie mówi: każdy sądzi podłóg siebie….
Nie wiem czy gdzieś grasz czy jesteś kibicem, ale na pewno jeśli chodzi o Fruktusa to nikt nie myśli o sraniu w gacie… bo raz, że śmierdzi a dwa jak się biega to może wypaść (chyba, że jest rzadkie i się wylewa) na parkiet… i wtedy to dopiero kwas… a może wiesz coś o tym z autopsji???
A co do meczu to może być ciekawie i każdy wynik jest możliwy jak to w halówce. Ważne, żeby gra była czysta i bez niepotrzebnych kontuzji. A czy Fruktus awansuje z pierwszego miejsca? Jeśli wygra z Mario to wystarczy remis, co oznacza, że to Elyta będzie musiała atakować, a Fruktus tak lubi. W każdym razie ilość zdobytych i straconych bramek powinna coś Ci powiedzieć. I fakt, że w pierwszym meczu Elyta wygrała (bramka 18 s. przed końcem meczu), tylko dodaje smaczku przed tym meczem.

grający obok · Gość

Swoją droga to ile tych bramek Elyta strzeliła w ostatniej minucie.... ktoś wie? Chyba byliby nieco niżej gdyby mecze kończyły sie minutę wcześniej. pozdrowienia dla obu ekip.

Elyta · Gość

Gdyby babcia miala wasy...Kazdy moment jest dobry na strzelenie bramki. A zwyciestwa w koncowkach sprawiaja wiecej radosci, co nie znaczy ze jest w tym jakas celowosc. Po prostu tak sie mecze nam ukladaly. No ale przed nami fajny weekend-wszystko sie wyjasni. Fajnie bedzie zagrac z Fruktusem o wszystko, ale i my i Fruktus musi pamietac ze najpierw w sobote trzeba ograc dobre ekipy.

FX gościu z trybun · Gość

elyta i fruktus w sobotę dały ciała... chyba chciały dać fory chłopakom z mario... a ci dali d..py w niedzielę. gość z elyty miał rację - trzeba było wygrać swoje mecze w sobotę, niedziela by była spokojna a tak nerwówka była niezła. sedziowie i w sobotę i niedzielę na meczach górnej pólki II ligi nie popisali się. szczególnie w meczy fruktus - mario. gwizdali w obie strony tak, że dziwię się, że tylko jedna czerwień była za pyskówkę, jak inni zawodnicy wytrzymali nerwowo to nie wiem.
A w niedzielę Dylo to robił sobie jaja i sam prowokował do gry faul. gwizdał jakieś faule których nie było, a jak był to nie widział.